Drake, zwana również Panią Drejk, to ja, Magdalena Kaczor po Mężu od kilkunastu miesięcy.

 

Absolwentka lingwistyki stosowanej, nauczycielka i tłumaczka języka angielskiego i niemieckiego, a obecnie korpoludek - chciałam zobaczyć czy rzeczywiście jest tak strasznie. Po godzinach pomagam również grupie 50+ zaprzyjaźnić się z językiem Szekspira :-)

 

 Od ponad roku w romansie z maszyną do szycia, od kilkunastu lat w stałym, choć burzliwym związku z szydełkiem, a potajemnie oddaję się również innym technikom plastycznym i rękodzielniczym.

 

Na co dzień szczęśliwa i wspierająca Żona Pana Drejka, która: aklimatyzuje się w swojej nowej Małej Ojczyźnie, podnieca najmniejszym wytworzonym przez siebie drobiazgiem, lubi(ła) wynosić pełne torby potencjalnych materiałów z sh i czasami gada do siebie w wyuczonych językach (nie)obcych.

 

Ot cała ja, kto mnie zna ten potwierdzi :-)